„Tworzymy” to tytuł IV edycji między blogowego projektu „Dziecko na warsztat”. Przez najbliższe 10 miesięcy wybrane blogerki będą prezentować własne pomysły realizujące tematy zaproponowane przez Ilonę z blogu Kreatywnym Okiem. We wrześniu na warsztaty zostały zaproszone PAPIER i TEKTURA.
My dołączamy się nieśmiało do projektu, zgłaszając swój projekt w konkursie o wyróżnienie "Dziecko na warsztat”. W temacie wrześniowym realizujemy zapotrzebowanie najmłodszego członka rodziny, czyli domek dla lalek.
Cała nasza przygoda rozpoczęła się od narysowania projektu wymarzonego domku przez 3,5-latkę.
Do wykonania domku wykorzystaliśmy:
- pudełka tekturowe
- papier z torebek ozdobnych
- farby
- klej do papieru i na gorąco
- nożyczki, nóż
Mając projekt można było zabrać się do pracy i tutaj pałeczkę przejął tata. Z pudełek wyciął i złożył dwupiętrowy domek ze strychem. Ważnym elementem jest dach z dachówkami, który pomalowaliśmy wspólnie na czerwono.
Na strychu wycięte zostało okrągłe okienko, jak w domku z bajki.
Podłogę poszczególnych pokoi oraz kuchni wykleiliśmy papierem z torebek na prezenty i można rozpoczynać zabawę.
“Biorę udział w konkursie o wyróżnienie Dziecka na warsztat”
Bardzo się cieszę, że
tu jesteś! Mam nadzieję, że wpis Ci się spodobał. Zapraszam do komentowania tu
lub na FB. Pozdrawiam!
Jest boski! a dachówki mnie zauroczyły!
OdpowiedzUsuńDachówki rzecz najistotniejsza w domku marzeń ;)
UsuńOj sama marzyłam o takim :)
OdpowiedzUsuńJa też taki domek zawsze chciałam mieć, a najfajniejsze że córka uczestniczyła w jego tworzeniu. Mamy kolejne pomysły, co do wystroju, może firaneczki, może wykleimy ścianki itp.
UsuńPiekny domek.
OdpowiedzUsuńJa w dzieciństwie budowalam.
Moj byl zielony, mial 4 pokoje, ale nawet w polowie nie byl tak piekny, jak Wasz
Wspomnienia są najpiękniejsze :) Dziękujemy :)
UsuńPiekny domek.
OdpowiedzUsuńJa w dzieciństwie budowalam.
Moj byl zielony, mial 4 pokoje, ale nawet w polowie nie byl tak piekny, jak Wasz
Ale świetnie wyszedł ten domek :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za miłe słowa :)
UsuńBombowy... To się nazywa recykling... Musimy nad takim pomyśleć :-)
OdpowiedzUsuńW takim razie czekamy z niecierpliwością :)
UsuńBrawo rewelacyjny pomysł
OdpowiedzUsuńMój pierwotny pomysł! Potem jednak poszłam w ewangelizację. Domek zrobię jesienią; ) Wasz jest piękny!
OdpowiedzUsuńSuper. My zrobilyśmy z tych kartonów ze styropianu co były w różnych kampaniach jako lodówki :)
OdpowiedzUsuń