Tytuł: To wszystko pyszne!
Autor: Alexandra Maxeiner, Anke Kuhl
Wydawnictwo: Czarna Owieczka
Data wydania: 08.05.2013
Liczba stron: 32
Oprawa: twarda
Format: 220 mm x 265 mm
Cena okładkowa: 27,90 zł
o
zapachu ciasta i bąków puszczanych po grochu,
o drugich śniadaniach i
innych smakołykach”.
Na kartach " To wszystko pyszne!" młody czytelnik pozna różne zagadnienia związanie odżywianiem zwierząt i człowieka. Ma okazję poznać pojęcia mięsożercy, roślinożercy, wszystkożercy, Książka w interesujący sposób odpowiada, co jedli nasi przodkowie, skąd się wzięły zasady zachowania przy stole i jakie dziwne rzeczy są przysmakami w innych państwach np. świnka morska w Ekwadorze, a mrówki miodowe w Australii. Dziecko może porównać swoje śniadanie z daniami innych dzieci mieszkającymi w różnych rejonach świata. W książce znajdziecie mnóstwo różnorodnych przykładów zachowania i zwyczajów żywieniowych, również tych niewłaściwych, które często popełniają rodzice. Lektura pozwala na oswojenie się z problemami żywieniowymi, a może znalezienie swojej prawidłowej drogi w kwestii odżywiania.
W książce nie ma tematów tabu żywieniowych - masowa hodowla zwierząt,
niehumanitarny transport zwierząt. Autorki poruszają również temat
głodu, marnowania żywności, to doskonała okazja do rozmowy z dzieckiem
na temat możliwość odpowiedniego wykorzystania jedzenia w naszych
domach.
"Jedzą wszyscy.
Rano, w południe, wieczorem.
Przez całe życie.
I to na całym świecie.
Jedzenie to dla nas wielka przyjemność!
Ale czasami przysparza też zmartwień."
Na samym końcu znajduje się zestaw dwunastu pytań na temat preferencji żywieniowych z miejscem na uzupełnienie. Dzieci mogą zastanowić się jakie są ich
ulubione potrawy i napoje, gdzie najchętniej jedzą i na co mają aktualnie ochotę.
Książka jest bardzo ładnie wydana - twarda oprawa, kredowe, grube
kartki. Szkoda tyko, że tekst nie jest w postaci standardowej czcionki,
co
zdecydowanie ułatwiłoby czytanie miej wprawionym młodym czytelnikom.
Teksty są krótkie w formie objaśnień i podpisów, a główną formą przekazu
są zabawne ilustracje. Bogata szata graficzna z pewnością przyciągnie dziecko i sprawi, że omawiane pojęcia łatwo zapamięta. Krótki teksty w większości mogą być okazja do dalszych poszukiwań i rozmów.
Książka spodobała mi się od pierwszego wejrzenia, ale nie spodziewałam się,
że na trzydziestu stronach można zmieścić tak wiele różnorodnych
informacji. Do omawianych tematów dodałaby jedynie krótki opis i ilustracje na temat budowy układu pokarmowego. Pytania na ten temat pewnością pojawią się w czasie czytania tej książki.
Biorę udział w wyzwaniach Powrót do dzieciństwa, Dziecięce poczytania oraz WyPożyczone
Bardzo się cieszę, że tu jesteś! Mam nadzieję, że wpis Ci się spodobał. Zapraszam do komentowania tu lub na FB. Pozdrawiam!
no to prawda, mój syn ostatnio oporny jest jeśli chodzi o jedzenie. Wszystko co tylko podaje, na wstępie słyszę "nie lubię tego". Okropieństwo, bo człowiek się stara i nic.
OdpowiedzUsuńKsiążeczka fajna, chętnie przyjrzę się jej bliżej.
Ale fajna!
OdpowiedzUsuńIle obrazków ,objaśnień, cudownie
OdpowiedzUsuń